Równowaga


Na książkę Agaty Głydy „Równowaga. Jak ogarnąć dietę i odzyskać spokój” trafiłam w momencie, gdy szukałam złotego środka w odżywianiu. Od kilku lat kiełkowała we mnie myśl, że każda kolejna dieta to błędne koło. Chciałam jeść normalnie, bez wyrzutów sumienia, a przede wszystkim bez restrykcyjnych ograniczeń.

Wcześniej spotkałam się już z intuicyjnym odżywianiem i zasadą 80/20, ale nie miałam o tym pojęcia, że to właśnie to. Zresztą, wtedy szybko zrezygnowałam z tej „diety”, gdyż było we mnie przekonanie — albo dieta na 100%, albo nic. Myślałam „Jak to, mogę słodkie? Jak to mogę białe pieczywo? Mogę jeść tylko 4 posiłki dziennie? I jak to wystarczy ćwiczyć tylko przez pół godziny dziennie i to nie każdego dnia? Nie, to jest coś nie tak”.

Agata Głyda w swojej książce rozprawi się z waszymi przekonaniami i błędnym myśleniem o dietach. Dzięki tej pozycji dowiecie się jak naprawić swoją relację z jedzeniem i, że wszystko zaczyna się w głowie. Dowiecie się, że wasz organizm daje wam sygnały, co mu służy a co nie. Uświadomicie sobie, że podjadanie wynika z potrzeb emocjonalnych, a nie z głodu. Na nowo zbudujecie swoje zdrowe nawyki żywieniowe. W środku jest opisanych piętnaście ćwiczeń, które pomogą wam to wszystko osiągnąć.

Ale ostrzegam, to książka, z którą pracuje się codziennie. Jeśli ją przeczytacie i odłożycie na półkę, to nic się nie zadzieje. W środku są śliczne ilustracje stworzone przez Joanne Wojniłko. Ja kilka zeskanowałam, wydrukowałam i przykleiłam na lodówkę i na duże lustro w przedpokoju. Na końcu jest elastyczny jadłospis, a w nim bardzo ciekawe przepisy. Jest nawet przepis na kakao z piankami (chociaż ja robię bez pianek, bo za nimi nie przepadam ;)).
Dla kogo jest ta książka? Jest dla osoby w każdym wieku, która chce w swoim życiu równowagi i ma potrzebę zmiany sposobu odżywiania raz na zawsze.
Pozdrawiam.

Komentarze

Popularne posty